Gruzini byli lepsi

Opublikowany przez

Na zakończenie, bo już w środę zespół wróci do Nowego Sącza, Sandecja przegrała z renomowanym rywalem Dynamo Tbilisi.

Sandecja Nowy Sącz – Dynamo Tbilisi 1:2 (0:2)
0:1 Totadze 26, 0:2 Shulaia 43, 1:2 Bartosz 53.

Sandecja:Michał Gliwa – Jakub Bartosz (60 Adrian Basta), Dawid Szufryn (45 Plamen Krachunov), Michal Piter-Bućko, Patrik Mraz – Adrian Danek, Jakub Grić (60 Grzegorz Baran), Mateusz Cetnarski (45 Wojciech Trochim), Michał Gałecki (45 Bartłomiej Kasprzak), Tomasz Brzyski (60 Maciej Małkowski) – Aleksandar Kolev.
Dynamo: Oto Goshadze – Gudża Ruchaia, Dawit Kobouri, Lasha Totadze, Levan Kharabadze – Akaki Shulaia, Giorgi Kutsia, Dmytro Iwanisenia, Otar Kiteishvili, Micheil Ergemlidze – Giorgi Ivanishvili.

W pierwszej połowie górą byli Gruzini, którzy szybciej rozgrywali akcje, zagrażając kilkakrotnie bramce strzeżonej przez Gliwę. Dopiero po kwadransie Sandecja przystąpiła do bardziej zdecydowanych ataków, ale brakowało celnych strzałów. Kiedy wydawało się, że mecz się wyrównał znakomitym strzałem z rzutu wolnego popisał się Totadze i było 0:1. Tuż przed przerwą Dynamo prowadziło już 2:0, a na listę strzelców wpisał się Shulaia, który ładnym strzałem pokonał Gliwę.
Po przerwie Sandecja zagrała pewniej i szybciej co przyniosło efekt w 53 minucie, kiedy nowy nabytek biało czarnych Bartosz mocnym strzałem pokonał bramkarza Dynama. Sandecja atakowała nadal, ale więcej już się nie udało strzelić.
Fot: Paweł Bielak