IV liga. Rezerwy też przegrały

Opublikowany przez

Nie było niespodzianki w Barcicach. Rezerwy Sandecji mimo ambitnej gry przegrały 1:4 z obecnie wiceliderem IV ligi, grupa Wschód.

Barciczanka Barcice – Sandecja II Nowy Sącz 1:4 (1:0)
1:0 Tarasek 42, 2:0 Maślejak 55 karny), 3:0 K. Tokarczyk 65, 4:1 Kalisz 81, 4:1 W. Nowak 90+1.
Sędziował: Kamil Sobczak Limanowa).
Żółte kartki: Pietrzkiewicz, M. Zawiślan, H. Maślanka.
Barciczanka: Szewczyk – Basta, Szczepanik, K. Maślanka, Gryźlak – T. Zawiślan, Krupa, Kalisz (82 Majchrowski), Maślejak,- Tarasek, Pastuszak (52 K. Tokarczyk).
Sandecja II: Pietrzkiewicz – M. Zawiślan (53 M. Nowak), Potoniec, Jarzębak, Gniecki – Brdej (46 Kozak), Gęsior (59 Szarek), H. Maślanka, Smoleń – Cempa (70 Ruchała), W. Nowak.
Pierwsza połowa była bardzo wyrównana. Młody zespół z Nowego Sącza stanął naprzeciw doświadczonym w I lidze zawodnikom, którzy również w przeszłości reprezentowali klub znad Kamienicy. O przebiegu meczu zadecydowało właśnie doświadczenie Basty, Gryźlaka czy Szczepanika. Ostatnie 10 minut przed przerwą piłkarze rezerw Sandecji atakowali niemal nieustannie wypracowując trzy sytuacje bramkowe, ale zabrakło dokładnego i celnego strzału. Wydawało się, że Sandecja II osiągnie cel czyli gol, ale zamiast tego gospodarze wyprowadzili kontrę, a bardzo ładnym strzałem z narożnika pola karnego popisał się Tarasek. Po zmianie stron sądeczanie zaatakowali, ale to Barciczanka zdobywała gola. W 55 minucie sędzia podyktował kontrowersyjnego karnego. Zdziwienie było tym większe, że chwilę wcześniej podobna sytuacja była w polu karnym gospodarzy i gwizdka nie było. Po tej sytuacji gra rezerw Sandecji się posypała, a efektem tego były kolejne gole Barciczanka i wysokie zwycięstwo.