Nie było niespodzianki w Gliwicach. Zespół Olimpii, który pojechał w bardzo skromnym składzie, przegrał kolejny mecz.

Sośnica Gliwice – Olimpia Nowy Sącz 34:26 (16:12)
SPR Sośnica: Wróbel, Zizulewska, Matter: Abramowicz 12, Golec 10, Walus 5, Kowlaczyk 3, Krzymińska 2, Frątczak 1, Planitskaya 1.
Olimpia: Damasiewicz: A. Leśniak 11, Płachta 4, Wielocha 4, Janik 3, Krok 3, K. Leśniak 1.

Początek spotkania był wyrównany. Mecz toczył się bramka za bramkę. Prym w ataku widioła para Leśniak-Płachta i po kwadransie sądeczanki prowadziły 6:4. Taka sytuacja pobudziła gospodynie do bardziej skutecznej gry. Sośnica szybko odrobiła straty, a po serii czterech celnych trafień pod rząd zrobiło się 11:7 dla gliwiczanek. Od tego momentu zespół z Nowego Sącza już nie zagroził gospodyniom. Dopóki starczyło sił Leśniak z Płachtą walczyły zmniejszając rozmiary porażki do stanu 18:17 dla Sośnicy. Wydawało się, że jest szansa na coś więcej, ale im dłużej trwał mecz, tym większe było zmęczenie zawodniczek Olimpii co wykorzystał zespół z Gliwic pewnie pokonując sądeczanmi.

Pzostałe wynuiki:
AZS AWF Warszawa – Wesoła Warszawa 25:21
KS Otmęt Krapkowice – MTS Zroy 24:29

Aktualna tabela