Kolejna wygrana rezerw Sandecji

Opublikowany przez

Młody zespół Sandecja II wygrał, po zaciętym meczu i zawsze trudnym boisku w Gorlicach. Tym razem Glinik, który walczy o utrzymanie nie zapisze sobie punktów.

Glinik Gorlice – Sandecja II Nowy Sącz 1:2 (1:1)
0:1 M. Szeliga 28, 1:1 Dziedzic 32, 1:2 Szczepański 62

Glinik: Mituś – Martuszewski, Drąg, Dyląg, Gomulak – Krzysztoń – Gogola, Da Silva, Skrzypniak, Casallas – Dziedzic.
Sandecja II: Kapsa – M. Szeliga, Łukasik (56 Palacz), Jurczak, Matras, Dara (68 Tokarczyk), Dyląg (75 Wokacz), Szczepański, Żołądź (55 Szewczak), Korzym (87 D. Szeliga), Tokarz.

Od pierwszych minut mecz toczył się w szybkim tempie. Piłkarze Sandecji ani przez chwilę się nie cofanęli, a nieustannie starali się zaskoczyć rywali. Taka okazja nadarzyła się w 28 minucie. Rzut wolny z ok. 30 wykonywał Michał Szeliga. Mocno uderzył piłkę, a ta wpadła pod poprzeczkę. – piekny strzał 30 m, dwa razy poprzeczkę. Sądeczanie jednak nie cieszyli się długo z prowadzenia, bowiem cztery minuty później był remis. Rzut wolny wykonał Dziedzic popisując się celnym strzałem. W pierwszej połowie Michał Szeliga jeszcze dwa razy miał okazję do podwyższenia wyniku, ale zabrakło precyzji przy uderzeniach piłki. Po przerwie rezerwy Sandecji nadal przeważały, a efektem tego był gol. W 62 minucie Szczepański w swoim stylu, technicznie uderzył piłkę, a trafiła w spojenie słupka z poprzeczką i wpadła do siatki rywali.
– Cieszę się, że zespół zagrał tak, jak zakładaliśmy, czyli szybko – mówi trener zespołu Sandecja II Janusz Świerad. – Przed meczem uczulałem niektórych piłkarzy, aby by strzałach nie wkładali całej siły w uderzenie, ale by robili to technicznie. Efekt był, dwa gole. Warto podkreślić dobrą grę młodych piłkarzy, a przecie gra z Glinikiem nigdy nie jest łatwa.