Mimo, że w nocy było bardzo zimno, kilkanaście stopni poniżej zera, trening zespołu Sandecji odbył się normalnie. Zajęcia odbywały się zgodnie z harmonogramem.

Na płycie boiska uwijało się jak w ukropie prawie trzydziestu zawodników, w tym Dominik Kun, niedawno pozyskany piłkarz oraz młodzi zawodnicy z rezerw. Trener Tomasz Kafarski, który biegał po boisku, poprawiał ustawienia w wykonywanych ćwiczeniach, zaaplikował zawodnikom wiele gry, w tym sporo elementów związanych z atakiem pozycyjnym i nie tylko.
Dzisiaj kolejny mecz sparingowy. Tym razem Sandecja jedzie do Mielca, gdzie zmierzy się ze Stalą, rywalem z I ligi, który również walczy o drugie miejsce w tabeli, czyli awans.
Mecz zaczyna się o godz. 12.30.