Powoli wraca do zdrowia

Opublikowany przez

Piłkarski sezon w I lidze się skończył, właściwie to już o nim zapomniano. Grają jeszcze w niższych ligach w tym, w IV, gdzie o punkty walczą rezerwy Sandecji.

Częstym gościem na stadionie przy ul. Kilińskiego, jako kibic jest Dawid Szufryn, kapitan pierwszej drużyny. Kibice nie mieli szczęścia zobaczyć szefa biało czarnych w ostatnich meczach zbyt często. Dlaczego?
– Kilka miesięcy temu miałem zabieg związany z prawym kolanem – opowiada popularny „Ciufa”. – Wszystko się niby wtedy udało, ale jak pokazało życie nie do końca. Podczas dużego wysiłku kolano puchło. Aby grać musiałem brać środki przeciwbólowe. W końcu jeszcze raz przebadano staw i okazało się, że coś tam zostało i teraz wreszcie to usunięto. Jestem po zabiegu, czuję się dobrze. Rehabilitacja przebiega prawidłowo, kolano nie puchnie i jestem pełen optymizmu przed kolejnym sezonem.