Przegrały na własne życzenie

Opublikowany przez

Sądeczanki nie sprostały akademiczkom z Warszawy, choć na 80 sekund przed końcem meczu prowadziły 2 golami, a Agnieszka Leśniak aż 14 razy trafiła do bramki rywalek.

MKS Olimpia Nowy Sacz – AZS AWF Warszawa 30:31 (13:13)
Sędziowali: Artur Jędrycha i Marcin Pytlik.
Olimpia: Romanek, Damasiewicz: Leśniak 14, Płachta 7, Basta 3, Bogdańska 2, Kulig 2, Sroka 1, Wielocha 1, Krok, .
AZS AWF: Kuźmicka, Jóźwik: Pożoga 11, Cygan 6, Szczepanik 4, Sulborska 3, Kozak 3, Rozmus 2, Maciejewska 1, Agata 1.

Od początku było wiadomo, że mecz nie będzie łatwy dla gospodyń. Po rzucie karnym Olimpia objęła prowadzenie, ale natychmiast odpowiedziały rywalki. Po 10 minutach rywalizacji był kolejny remis 4:4. Jednak kolejne szybkie akcje Leśniak i Płachty dały prowadzenie 7:5. Ale znów zespół z Warszawy doprowadził do remisu i tak do przerwy. Po zmianie stron sądeczanki starały się zaskoczyć zespół AZS AWF mocną obroną i kontrami co dało dwa celne trafienia po rząd. Kiedy wydawało się, że mecz jest już pod kontrolą akademiczki zaczęły grać szybko i bardzo skutecznie. W 43 minucie meczu przyjezdne prowadziły 22:19, ale kilka chwil później znów był remis 24:24. Kolejne trzy celne trafienia zanotowała Leśniak i było 27:26, a po rzucie Płachta Olimpia prowadziła dwoma golami. Była nadzieja na sukces, bo do końca meczu pozostawało 80 sekund. Niestety błędy w ataku i w obronie spowodowały, że rywalki odrobiły straty, a w ostatniej sekundzie meczu zdobyły zwycięskiego gola.