Remis Sandecji w Mielcu

Opublikowany przez

Pierwsze spotkanie Sandecji ze Stalą Mielec w sezonie 2016/2017 zakończyło się bezbramkowym remisem, co daje obu zespołom po 1 punkcie.

Stal Mielec – Sandecja Nowy Sącz (0:0)
Sędziowali: Tomasz Wajda oraz Sławomir Kowalewski i Wojciech Szczurek.
Żółte kartki: Szczepański, Marciniec – Dudzic.
Czerwona kartka: Łętocha (63 za faul na Szufrynie)
Stal Mielec: Libera – Sulewski, Bierzało, Zalepa, Getinger – Sobczak (84 Kiercz), Marciniec, Żubrowski, Szczepański (61 Radluj), Cholewiak (87 Prejs) – Łętocha.

Sandecja Nowy Sącz: Radliński – Bartków, Szufryn, Piter-Bućko, Słaby – Dudzic, Kuźma (65 Gałecki), Baran, Trochim (56 Kasprzak), Małkowski – Piszczek (70 Leszczak).
Sandecja rozpoczęła mecz bez Korzyma, któremu wciąż dokucza uraz doznany w meczu z Siarką oraz Janczyka, który siedział na ławce rezerwowych. Mimo to po 4 minucie gry powinno być 1:0 dla biało czarnych. Niestety piłka po uderzeniu Barana trafiła w poprzeczkę. Kolejne minuty to ciekawe akcje Małkowskiego, Trochima i Barana, ale brakowało precyzji i piłka nie wpadła do siatki Stali. Gospodarze próbowali nawiązać walkę i w 27 minucie Stal mogła prowadzić, ale znakomitą okazję zmarnował Getinger, jednak nie trafił w światło bramki Sandecji. Od tego momentu mielczanie zaczęli odważniej atakować, co przełożyło się na groźne akcje pod bramką zespołu z Nowego Sącza, ale na szczęście stalowcy nie trafiali.
Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Gospodarze starali się zaskoczyć Sandecję szybkimi kontrami, i w 52 minucie słupek ratuje gości przed utratą gola. Biało czarni odpowiadali tym samym, ale strzał Trochima był zbyt lekki by zaskoczyć Liberę. Po godzinie gry mecz się zaostrzył. Posypały się kartki, w 63 minucie „żółtko” zobaczył Dudzic, za dyskusję z sędzią. Chwilę wcześniej Bierzało zagrał piłkę ręką w polu karnym, ale sędzia nie zareagował, w przeciwieństwie do sądeckiego piłkarza. Kilkanaście sekund później czerwoną kartką za brutalny faul na Szufrynie ukarany został Łętocha. Im bliżej było końca meczu, tym tempo akcji było mniejsze. W doliczonym, czasie gry, aż 5 minut, Sandecja miała okazje do zdobycia prowadzenia, ale strzały Kasprzaka i Leszczaka były mało precyzyjne. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem.