Rowerowa przygoda w Nowym Sączu

Opublikowany przez

Tradycyjnie jak co roku w niedzielne popołudnie na trasę wyznaczoną ulicami Nowego Sącza ruszył rajd rowerowy. Tym razem pojawiło się ponad 200 osób. Były dzieci z rodzicami, dziadkami, dorośli i młodzież. Imprezie patronowali: prezydent miasta Ryszard Nowak oraz poseł na Sejm RP Jan Duda.

Bardzo kolorowa kawalkada pojazdów na dwóch kółkach, w asyście policji przejechała ulicami miasta do miasteczka rowerowego, w sumie 12 km. Nad Kamienicą przez kilka godzin trwał festyn z konkursami, zabawą i muzyką.
– Aż trudno uwierzyć, że to było już dwudzieste spotkanie – opowiada Antoni Rączkowski MOSiR Nowy Sącz współorganizator rajdu. – Początki były skromne. Było nas 20 – 30 osób. Dzisiaj rowery stają się nie tylko środkiem lokomocji, ale także sposobem na aktywne spędzanie czasu. Ludzie jeżdżą po Sądecczyźnie, które ma wspaniałe tereny do uprawiania turystyki rowerowej.
– Lubię jazdę na rowerze – dodaje poseł Jan Duda. – To czas, kiedy można nieco odreagować od rzeczywistości, a i poprawić nieco kondycję. Cieszę się, że coraz więcej ludzi przesiada się na rowery co widać na naszych drogach.
Sami rowerzyści podkreślali, że jest lepiej jeśli chodzi o zrozumienie przez samochodziarzy ich potrzeb, a także tego, że kierowcy jednośladów też są użytkownikami dróg.
– Marzy mi się, aby w sierpniu na naszym pumptracku zorganizować imprezę rowerową – dodaje Antoni Rączkowski. – Odbyłyby się pokazy na torze, mecze siatkówki plażowej, itd. Na razie to pomysł, ale może uda się coś takiego zrobić.