Sądeczanie w finałach, ale bez medali

Opublikowany przez

Kolejny dzień Mistrzostw Europy w slalomie kajakowym we francuskim Pau rozpoczął się dla polskiej ekipy bardzo miło. Dwoje sądeczan z KS Start Nowy Sącz Klaudia Zwolińska i Grzegorz Hedwig awansowali do finałów, ale medali nie zdobyli.

Walka w półfinałach zawsze jest bardzo emocjonująca. Jako pierwszy na starcie stanął sądeczanin Grzegorz Hedwig. Popłynął bardzo uważnie zajmując szóste miejsce awansując do finałów. W wyścigu o medale już nikt nie kalkuluje. Wszyscy płyną na maksimum ryzyka. Nasz zawodnik zaczął jako szósty. Na pierwszym pomiarze czasu przegrywał tylko 0,33 z prowadzącym Rosjaninem. Na drugim pomiarze było już 0,99. Później zaczęły się problemy. Wypływając z 18 bramki fala podbiła tył kajaka, a to spowodowało, że Hedwig dotknął plecami palika, co dało 2 sekundy kary. Kilka chwil później wpływając do 22 bramki zawodnik chciał być tuż obok palika bramki. Niestety znów woda spowodowała, że Polak trącił bramkę i kolejne 2 sekundy kary. Ostatecznie skończyło się na 9 pozycji a mogło być na 4 miejsce.
Duże emocje przeżyła w Pau Klaudia Zwolińska, a wraz nią cała polska ekipa. W półfinale sądeczanka zaczęła bardzo dobrze i na pierwszym pomiarze czasu prowadziła. Później trafiła 12 bramką, za co otrzymała 2 sekundy kary, a mimo to na drugim pomiarze prowadziła mając czas o 2,32 lepszy o rywalek. Wydawało się, że jest dobrze. Ale pod koniec trasy tempo jej wyścigu spadło, a kiedy na przedostatniej bramce znów trafiła w bramkę wydawało się, że awans do finałów został zaprzepaszczony. Tymczasem płynęły kolejne zawodniczki, a Klaudia wciąż była 6. Kiedy do końca półfinałów zostały 4 rywalki, a sądeczanka była już 8 nikt już nie myślał, że się uda, bo na starcie były same utytułowane i bardzo doświadczone zawodniczki. Tymczasem znów się okazało, że slalom jest nieobliczalny. Rywalki płynęły w podobny czasie jak nasza kajakarka, ale również trącały bramki i Klaudia awansowała do finałów. W walce o medale sądeczanka popłynęła dobrze, ale znów nie ustrzegła się błędów, choć więcej w tym było pecha. Za krótkie wejście na 13 bramkę, woda podbija kajak i trącona tyczka. Kilka chwil później sytuacja się powtórzyła. Klaudia Zwolińska mimo punktów karnych zajęła ostatecznie 6 miejsce, co jest dużym sukcesem tej młodej zawodniczki.

Finał
C-1 mężczyzn: 1. Benjamin Savaśek (Słowenia) 98,59 (0), 2. Martin Thomas (Francja) 99,38 (0), 3. Sideris Tasiadis (Niemcy) 100,77 (0), 4. Kirill Setkin (Rosja) 103,14 (0), 5. Adam Burgess (Wielka Brytania) 102,77 (2), 6. Marko Mirgorodsky (Słowacja) 104,52 (2), 7. Ander Elosegi (Hiszpania) 104,67 (2), 8. Ryan Westley (Wielka Brytania) 105,29, 9. Grzegorz Hedwig 107,58 (4), 10. David Florence (Wielka Brytania) 207,61 (104).

K-1 kobiet: 1. Amalie Hilgetova (Czechy) 104,95 (0), 2. Mallory Franklin (Wielka Brytania) 105,14 (0), 3. Jasmin Schornberg (Niemcy) 107,52 (0), 4. Marie-Zelia Lafont (Francja) 109,71 (2), 5. Eva Tercelj (Słowenia) 109,91 (0), 6. Klaudia Zwolińska 113,06 (4), 7. Viktoria Wolffhardt (Austria) 115,59 (6), 8. Stefanie Horn (Włochy) 127,65 (6), 9. Ricarda Funk (Niemcy) 152,11 (50), 10. Eliska Mintalova (Słowacja) 160,06 (52)