W Warszawie odbył Finał Ogólnopolskiej Ligi Szkolnej Rugby Tag. Bardzo dobrze spisała się drużyna SP 20, która po zaciętych meczach zajęła V miejsce w Polsce.
– Zawody odbyły corocznego Pikniku Polskiego Komitetu Olimpijskiego, a w tym roku z okazji 100 rocznicy powstania. – informuje trener, nauczyciel WF SP 20 Nowy Sącz Janusz Pawlik. – Przypominamy, że wcześniej wygraliśmy turniej eliminacyjny na naszych obiektach, następnie zdobyliśmy Mistrzostwo Małopolski w Nowej Hucie. Wyjechaliśmy na zawody o dość ekstremalnych godzinach (druga w nocy), a pierwszy mecz graliśmy już o 10 rano. Od razu trafiliśmy na aktualnego Mistrza Polski w Hali, drużynę SP Łuszczów. Niestety przegraliśmy 0:4 i nastroje nie były najlepsze. Jednak kilkadziesiąt minut później kolejny mecz i wygrana z SP 29 Olsztyn 7:0 (przyłożenia: Oliwia Matras 3, Ola Sztaba 2 i Mikołaj Pydych 2. Kolejny mecz, decydujący o granie o IV miejsce, tym razem z SP 3 Sochaczew. Wygrywamy 2:0 po przyłożeniach Oliwi Matras i Michała Polaczyka.
Tabela – Grupa A
|
1. SP Łuszczów |
3 |
9 |
14:0 |
|
2. SP 20 |
3 |
7 |
9:4 |
|
3. SP 3 Sochaczew |
3 |
5 |
5:7 |
|
4. SP 29 Olsztyn |
3 |
3 |
0:17 |
– Awansowaliśmy do grupy złożonej z trzech zespołów, które grały o IV pozycję. – opowiada Janusz Pawlik. – Niestety mieliśmy dwa mecze pod rząd. Pierwszy SP 52 Częstochowa (ubiegłoroczne III miejsce), remisujemy 2:2 po przyłożeniach Oliwi Matras i Michała Polaczyka. Bez odpoczynku i gramliśmy z SP Nowogrodziec. Szybko prowadzimy po przyłożeniu Oliwi Matras. Nie udaje nam się utrzymać wyniku i remisujemy 1:1. Kolejny mecz grają rywale. Częstochowa wygrywa 2:1. Mamy wysokie V miejsce w Polsce. Brawo SP 20.
Tabela końcowa – grupa II:
|
4. SP 52 Częstochowa |
2 |
5 |
4:3 |
|
5. SP 20 Nowy Sącz |
2 |
4 |
3:3 |
|
6. SP Nowogrodziec |
2 |
3 |
2:3 |
Klasyfikacja końcowa: 1. SP Łuszczów, 2. SP 4 Jarocin, 3. SP 152 Łódź, 4. SP 52 Częstochowa, 5. SP 20 Nowy Sącz, 6. SP Nowogrodziec.
SP 20: Oliwia Matras, Aleksandra Sztaba, Michał Polaczyk, Jakub Pajur, Piotr Surówka, Franciszek Smajdor,Mateusz Jaworski i Mikołaj Pydych. Opiekunem był Janusz Pawlik.
– Dziękujemy wszystkim trenującym, którzy nie mieli okazji pojechać na turniej, ale dzięki codziennej rywalizacji budowali formę swoją oraz innych. Gratulacje za dobrą pracę, kolejne zawody w grudniu. – dodał Janusz Pawlik.
