Sądeckie derby dla Kamionki

Zespół z grodu Św. Kingi wciąż gra w kratkę. Mimo niezłego meczu, tym razem Sokół został pokonany przez Skalnika.

Sokół Stary Sącz – Skalnik Kamionka Wielka 1:2 (0:1)
0:1 Nowak 25, 1:1 Kozłowski 64, 1:2 Bajdel 70

Żółte kartki: Gryźlak – Ogórek, Nowak.
Sokół: Pająk – Haza, Gardon, Wojtas, Ćwik (78 Łacniak), Marduła Przemysław, Kozłowski, Bednarczyk (67 Gryźlak), Stępka, Wójcik, Marduła Paweł.
Skalnik: Kociołek – Griński (63 Poremba), Bembenik, Maciaszek, Hasior, Chochla, Bajdel, Nowak, Żarnowski (73 Morański), R. Ogórek (85 J. Ogórek), Tumidaj.
Pierwsza połowa nie wskazywała na taki, końcowy rezultat. Piłkarze Sokoła grali szybko, atakowali i starali się dużo strzelać. Napór gospodarzy Skalnik przetrzymał i sam zaczął zagrażać bramce gospodarzy. Po jednej z akcji Nowak strzelił gola. Kiedy w drugiej połowie wyrównał Kozłowski wydawało się, że remis jest w zasięgu Sokoła. Tymczasem kilka minut później błąd obrony wykorzystał Bajdel i Skalnik prowadził. Takim wynikiem mecz się zakończył. Zespół ze Starego Sącza gra całkiem nieźle, ale młodzi piłkarze popełniają wiele prostych błędów. Jest zbyt wiele niecelnych podań i dużo strat. Skalnik wygrał bo był o jedną skuteczną akcję lepszy.