Zespół z Barcic w meczu z Tarnovią pokazał, że wciąż liczy w wlace o awans do III ligi. Pokonanie trudnego rywala nie było łatwe, ale się udało.
Barciczanka Barcice – Tarnovia Tarnów 1:0 (1:0)
1:0 Maślanka 23
Żółte kartki: Bez kartek.
Barciczanka: Szewczyk: Brdej (78 T. Tokarczyk), Garwol, Krupa, Maślanka, Pastuszak, Piotrowicz, Szczepanik, Sztenowicz (88 Majchrowski), Tarasek, Zawiślan.
Tarnovia: Leśniak: Gądek (46 Prokop), Klich (73 Gucwa), Kozioł, Mikoś, Noga, Nowak, Wardzała (55 Krużel), K.Wilk, Ł. Wilk, Zegra (63 Smołkowicz).
Od początku spotkanie było prowadzone w szybkim tempie. Obie drużyny nastawiły się na atak, ale to Barciczanka była lepsza. W 23 minucie Maślanka wykorzystał dośrodkowanie Sztenowicza i głową skierował piłkę do siatki rywali. Chwilę później mógł być remis, ale błędu obrony gospodarzy, z piłkę minął się bramkarz, nie wykorzystali rywale i okazja przepadła. Barciczanka miała okazję do podwyższenia wyniku, ale w 32 minucie Sztenowicz nie trafił czysto piłki będąc 8 metrów od bramki. Po zmianie stron rywale próbowali doprowadzić do remisu, ale Barciczanka dobrze się broniła, w konsekwncji wygrywając ważny mecz. Trzy punkty pozwoliły na utrzymanie drugiego miejsca w tabeli.