Zespół UKS Żak Nowy Sącz pokonał rywalki z Bochni. Spotkanie było trudne, ale punkty zostały w Nowym Sączu.

UKS Żak Nowy Sącz – MOSiR Bochnia 54:48 (13:6, 22:27, 15:8, 4:7)
Sędziowali: Łukasz Oleksy i Mariusz Nowacki.
UKS Żak: Nowak 19, Grzyb 8, Jojczyk 6, Tokarczyk 6, Skoczeń 5, Szkarłat 4, Gródek 4, Feryńska 2, Burnagiel, Lisowska, Leśnicka, Salamon.
MOSiR: Marczyk 19, Hamuda 7, Fortuna 7, Lekka 4, Dziedzic 3, Przybyła 3, Mól 5.
Od początku meczu gra była twarda, a zawodniczki obu zespołów grały ambitnie. Pierwsza kwarta należała do sądeczanek, które bardzo dobrze prezentowały się w obronie, co pozwalało przeprowadzać kontry. Niestety bardzo szwankowała skuteczność. Do przerwy sądeczanki prowadziły, ale tylko 35:33. Po zmianie stron gospodynie znów pokazały skuteczną grę w obronie powiększając przewagę. Ostatnia część meczu to walka od tablicy do tablicy z bardzo małą liczbą skutecznych rzutów. Na szczęście zespół UKS Żak wygrał inkasując komplet punktów.
– Cieszy wygrana, ale też mecz – mówił trener sądeczanek Dawid Kopiec. – Radość jest tym większa, że pokonaliśmy rywali po raz pierwszy odkąd gramy, czyli od kategorii wiekowej – 6 klasa.