A klasa Nowy Sącz. Z większym hartem Sokół

Opublikowany przez

Tego nie spodziewał się nikt. Murowany faworyt do awansu, do okręgówki przegrał na swoim boisku z jedną z najsłabszych obecnie drużyn Sokołem Stary Sącz.

Hart Tęgoborze – Sokół Stary Sącz 2:4 (1:3)
0:1 Kozłowski 8, 0:2 Tokarczyk 12, 0:3 Ćwik 30, 1:3 Kociołek 37, 1:4 Kozłowski 75, 2:4 Zając 80.
Sędziował: Jan Horowski (Nowy Sącz).
Żółte kartki: Kociołek, Kosecki – Owsianka, Maślanka.
Hart: Wójcik – Baran, Czoch, Dziedzic, Gródek (85 Grel) – M. Kiełbasa (46 P. Kiełbasa), Kociołek, Kosecki, Koźma (75 Stecki)
– Szabla, Zając.
Sokół: Jabłoński – Bednarczyk, Ćwik, Kozłowski, Marduła – Obrzud, Owsianka, Skrężyna, Stolarski – Tokarczyk, Wojtas. Rezerwowy
Maślanka.

Zespół gości,który doznał ostatnio aż czterech porażek pod rząd, zaskoczył drużynę z Tęgoborzy ambicją i wolą walki. Już jedna z pierwszych akcji przyniosła gola. W 8 minucie Kozłowski po raz pierwszy wpisał się na listę strzelców. Nie minęło 180 sekund, a było już 2:0 dla przyjezdnych po celnym trafieniu Tokarczyka. Kiedy w 30 minucie wynik meczu na 3:0 dla Sokoła podwyższył Ćwik było wiadomo, że Hart tym razem polegnie i to na oczach swoich kibiców. Gospodarze przed przerwą po błędzie w obronie Sokoła zdobyli gola, ale na więcej nie było ich stać. Po zmianie stron zespół gości wcale nie zmniejszył tempa gry, wciąż atakując a efektem tego było kolejne trafienie Kozłowskiego. Wynik meczu ustalił w 80 minucie Zając, choć gospodarze próbowali jeszcze zmienić niekorzystny rezultat, ale obrona gości na to już nie pozwoliła. Trzy punkty pojechały do Starego Sącza, a sensacja stała się faktem.