Powoli, powoli, bez wielkiego rozdźwięu rywale rozbierają Sandecję. Po Filipie Piszczku i Adrianie Danku, odchodzi Aleksandar Kolev. Tym samym pierwszy zespół został bez napastników.

Na tę chwilę sądecki zawodnik nie jest jeszcze graczem Arki, bowiem czekają go jeszcze testy medyczne. Jeżeli wszystko pójdzie jak trzeba, a w Nowym Sącz nie narzekał na zdrowie, to przejdzie do gdyńskiego klubu na zasadzie transferu definitywnego, za gotówkę. Warto przypomnieć, że po rundzie jesiennej sądeckim napastnikiem interesował się m.in. Lech Poznań.
Bardzo sympatyczny Bułgar, lubiany przez kolegów i kibiców trafił do Nowego Sącza przed rozpoczęciem poprzedniego sezonu, a wypatrzył go w Stali Mielec trener Radosław Mroczkowski. Wcześniej występował m.in. w KFC-u Dessel Sport, AS-u Verbroedering Geel.
W minionym już ekstraklasowym sezonie rozegrał 33 spotkania, w tym jedno w Pucharze Polski, w których zdobył łącznie 8 goli (7 w lidze). Dzięki temu został najskuteczniejszym zawodnikiem Sandecji.
Warto wiedzieć!
Aleksandar Kolev ur. 8 grudnia 1992 r. w Sofii. Ma 191 cm wzrostu i waży 81 kg – napastnik.