Rezerwy Sandecji mimo bardzo skromnego składu w jakim wystąpili w Tuchowie, wygrali, a obie bramki strzelił młody napastnik (19 lat) Wiktor Nowak.

Tuchovia Tuchów – Sandecja II Nowy Sącz 2:1 (1:1)
1:0 Płachno 25, 1:1 W. Nowak 45 (karny), 1:2 W. Nowak 61
Żółte kartki: Gniecki, Jarzębak, Szarek, Cempa.
Tuchovia: Chochołowcz – Bielak, Prokop, Malisz, K. Baran, S. Baran (46 Barwacz), Niewola, Płachno, Sarad (60 Dziża), Stec, Świątek.
Sandecja II: Tomasik – Gniecki (65 Szarek), Potoniec, Jarzębak, Zawiślan, Śliwa, M. Nowak, Kozak (75 Nowakowski), Cempa, Brdej, W. Nowak.

Zespół z Nowego Sącza pojechał do Tuchowa w 13! osób i w tej sytuacji faworytem rywalizacji nie był. Potwierdzały to pierwsze minuty spotkania, których efektem był gol zdobyty przez gospodarzy. Ta sytuacja spowodowała, że nie mając nic do stracenia sądeczanie ruszyli do zdecydowanych ataków i tuż przed przerwą, w polu karnym faulowany był Cempa, a Wiktor Nowak skutecznie egzekwując jedenastkę zdobył swojego 103 gola w barwach biało czarnych (w kategorii juniorów młodszych, juniorów i seniorów – w ciągu 3 lat). Remis po pierwszej połowie dał uspokojenie zawodnikom Sandecji, którzy po zmianie stron kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. Tuchovia starała się szybko zdobyć prowadzenie, ale zespół z Nowego Sącza dobrze się bronił. W 61 minucie Sandecja przeprowadziła kontrę. Piłkarze znad Kamienicy rozklepali obronę Tuchovii, piłkę do W. Nowaka podał Zawiślan, a sądecki snajper ustalił wynik meczu.