Zespół Barciczanki nie zwalnia tempa. Po trzech kolejkach spotkań ma na koncie trzy wygrane i komplet punktów. W podobnej sytuacji jest Poprad Muszyna. Oba zespoły przewodzą w tabeli.

Barciczanka Barcice – Tarnovia Tarnów 3:0 (1:0)
1:0 Maślejak 24, 2:0 Piwowarczyk 56, 3:0 Maślejak 83
Sędziował: P. Świerczek (Brzesko)
Żółte kartki: Pastuszak, Basta – Gucwa, Sutkowski.

Barcicznaka: Mastalerz: Kmak (74 T. Tokarczyk), Piwowarczyk (61 Pastuszak), Merklinger, Janur, Maślanka, Kalisz (67 Szczepanik), Basta, Zawiślan, Maślejak, Krupa.
Tarnovia: Leśniak: M. Nowak, Zubel, W. Mącior, (68 Zaucha), Kluska (58 Klich), Dydyk (59. Btokarczyk), Gucwa (73 Sutkowski), Kuboń, Mikoś, P. Bowak (76 K. Mącior), Prokop.
Mimo wysokiego zwycięstwa mecz nie był łatwy dla gospodarzy. Tarnowianie grali szybko często kontrując Barciczankę. Na szczęście dobrze spisywała się obrona. Pierwszy groźny strzał na bramkę gości oddał Maślejak dopiero w 13 minucie, ale piłka przeleciała tuż obok słupka. Kilka chwil później szanse na gola miał Kalisz, ale nie zdążył do podania. W odpowiedzi bliski gola był Prokop, ale obrona Barciczanka z trudem zażegnała niebezpieczeństwo. Kiedy mecz stał się bardziej wyrównany błąd popełnił bramkarz Tarnovii, który wyszedł zbyt daleko co zauważył Maślajek posyłając piłkę lobem nad Leśniakiem. Ta sytuacja spowodowała, że gospodarze zaatakowali z większym impetem i w 40 minucie powinien paść gol. Na 5 metrów od bramki rywali był Kalisz, ale nie zdołał opanować piłki i szansa przepadła.
Po zmianie stron Tarnovia nie mając nic do stracenia zaatakowała co wykorzystali piłkarze z Barcic. Już w 56 minucie wynik podwyższył Piwowarczyk ładnym strzałem z narożnika pola karnego, a dzieło dokończył Maślejak.