Zespół MKS Sandecja nie zwalnia tempa w okresie przygotowawczym. Biało czarni rozegrali kolejny sparing i było to kolejne zwycięstwo. Tym razem sądeczanie pokonali słowacki zespół Partizan Bardejov.

Sandecja – Partizan Bardejov 4-1 (2-0)
1:0 Bartłomiej Dudzic 8, 2:0 Maciej Małkowski 21, 2:1 Andrely Bakela 48 (k), 3:1 Maciej Małkowski 51 (k), 4:2 Hubert Maślanka 82 48
Sędziował: Robert Budnik (Nowy Sącz).

Sandecja Nowy Sącz: (I połowa) Łukasz Radliński – Adrian Danek, Dawid Szufryn, Peter Basista (40 Michal Piter-Bućko), Kamil Słaby – Bartłomiej Dudzic, Grzegorz Baran, Michał Gałecki, Maciej Małkowski – Filip Piszczek, Dawid Janczyk.
(II połowa) Łukasz Radliński (69 Julian Grzegorczyk) – Mateusz Bartków, Michal Piter-Bućko, Michał Szeliga, Kamil Słaby (58 Kacper Smoleń) – Bartłomiej Dudzic (69 Nikodem Gniecki), Michał Gałecki (63 Jakub Więcławek), Bartłomiej Kasprzak, Maciej Małkowski (69 Hubert Maślanka) – Sebastian Leszczak, Maciej Korzym.

Spotkanie, jak na ten etap przygotowań – piłkarze Sandecji są w bardzo mocnym treningu – było ciekawe i szybkie. Tradycyjnie Słowacy okazali się wymagającym przeciwnikiem. Od początku gospodarze próbowali narzucić swoje warunki gry i to się w pełni udało, bo już w 8 minucie Dudzic strzelił pierwszą bramkę. Rywale chcieli szybko odpowiedzieć i mecz stał się zacięty. Jednak w 21 minucie Małkowski popisał pięknym strzałem podwyższając wynik na 2-0. Trener Słowaków bardzo głośno zachęcał swoich piłkarzy do bardziej zaciętej gry i w końcu po jednej z akcji za faul w polu karnym Bakela wykonywał rzut karny. Radliński obronił, ale obrońcy Sandecji się zagapili i czarnoskóry zawodnik rywali dobitki już nie zmarnował. W drugiej połowie na boisku pojawili się zmiennicy. Młodzież Sandecji pokazała się z bardzo dobrej strony, grając szybko i bez respektu dla rywali. Wynik meczu ustalił Maślanka.