Sądeckie koszykarki grały ze zmiennym szczęściem, choć należałoby stwierdzić, że zmienną skutecznością. Wygrały kadetki, ale juniorki doznały porażki.

Kadetki
UKS Żak Nowy Sącz – UMKS Gracz Starachowice 68:66 (21:15, 10:19, 23:18, 14:14)
UKS Żak: Tokarczyk 13, Leśnicka 10, Salamon 9, Oracz 9, Plata 8, Gródek 7, Feryńska 6, Obrzut 4, Sommer 2, Woźniak, Szkarłat.
Gracz: Welenc 25, Łuczkiewicz 14, Chrząszcz 9, Stępień 6, Staś 3, Kosiarska 2.
To miał być łatwy mecz, a okazał się drogą przez mękę. Po pierwsze j kwarcie, w drugiej sądeczanki raziły nieskutecznością nawet w najbardziej dogodnych sytuacjach, co przełożyło się na wynik do przerwy 31:34 dla rywalek. Po zmianie stron zespół z Nowego Sącza odrobił straty, ale do końcowego gwizdka sędziego zwycięstwo nie było przesądzone.
Juniorki
UKS Żak Nowy Sącz – TS Wisła Can Pack Kraków 43:54 (5:12, 17:11, 13:9, 8:22)
UKS Żak: Popiół 15, D. Kosakowska 10, Zubek 8, Florek 5, Łukasik 3, Kukulak 2.
TS Wisła: Malinowska 19, Komas 12, Natkaniec 9, Pitala 6, Wachowiak 5, Wawrynkiewicz 3.
Już pierwsza kwarta pokazała, że krakowianki przyjechały do Nowego Sącza po zwycięstwo. Jednak w drugiej sądeczanki poderwały się do walki i po szybkich akcjach Popiół z D. Kosakowską zrobiło się 22:23 dla Wisły. Po zmianie stron UKS Żak dalej grał dobrze i utrzymywał przewagę. Kiedy na tablicy pojawił się wynik 35:32 wydawało się, że jest szansa na sukces. Niestety ostatnia kwarta to zdecydowanie skuteczniejsza gra zespołu gości i w konsekwencji wygrana krakowianek.