Mineralne wreszcie wygrały mecz

Opublikowany przez

Po nieoczekiwanie łatwej porażce w Bielsku zespół Polski Cukier Muszynianka Enea musiał wygrać, bo kolejna przegrana spowodowałaby duże problemy z pozycją w tabeli. Na szczęście mineralne wygrały.

Polski Cukier Muszynianka Enea – Giacomini Budowlanych Toruń w meczu 7 kolejki ORLEN Ligi 3:1 (15:25, 25:16, 25:14, 25:22).
MVP: Dorota Medyńska.
Polski Cukier Muszynianka Enea: Rabka, Wawrzyniak, Wójcik, Cvetanović, Savić, Sosnowska, Medyńska (libero) oraz Wilk, Sredić, Szabó,
Giacomini Budowlani Toruń: Wójcik, Pavan, Wojcieska,Lewandowska, Gierak, Paulava, Martinez (L) oraz Janik, Polak, Jasińska, Bimkiewicz, Ryznar

Mając w głowach wagę spotkania siatkarki z Muszyny zaczęły nie tylko ostrożnie, ale równie nerwowo. Po błędach własnych prowadzenie objął zespół gości 5:2. Mimo ambitnej gry, ale mało skutecznej, torunianki wciąż były lepsze 9:6. Po dłużej przerwie spowodowanej problemami technicznymi znów lepiej mecz zaczęły zawodniczki z Torunia, które prowadziły już 15:8, a chwilę później było już 17:9 dla przyjezdnych. Rozpędzony zespół Budowlanych nie dał sobie odebrać zwycięstwa, a seta ładnym atakiem zakończyła Wojcieska.
Początek drugiej części meczu tez nie należał do najlepszych w wykonaniu mineralnych. Po kolejnym ataku Gontarz było 4:2 dla gości. Jednak kolejne dwie akcje należały do Wójcik doprowadzając do remisu. Kolejne punkty dołożyła Savić i Sosnowskiej i muszynianki prowadziły 6:4. O czas poprosił trener gości. Przerwa i uwagi dobrze zrobiły przyjezdnym bo Toruń zdobył trzy punkty pod rząd. Mineralne odpowiedziały dwoma i na tablicy był wynik 8:7. Coraz lepsza gra gospodyń spowodowała, że torunianki zaczęły popełniać błędy co wykorzystywały mineralne. Od stanu 20:18 dla miejscowych rywalki już nie zdobyły punktu, a seta zakończyła Wawrzyniak. Trzecia część meczu to popis skuteczności i panowania na boisku muszynianek, które od stanu 8:6 zdobyły 10 punktów pod rząd obejmując prowadzenie 18:6. W tym momencie na boisku skończyły się emocje, a dzieła „zniszczenia” dokonała Cikriz.
Ostatni set rozpoczął się do efektownych ataków Cvetanović i Wójcik co dało prowadzenie 6:2. To niestety spowodowało małą dekoncentrację muszynianek i zespół gości zaczął odrabiać starty, a na tablicy najczęściej widniał remis. Pod koniec seta i meczu mineralne po bloku Wawrzyniak przy ataku Wojcieski, Polski Cukier prowadził 21:19. Goście doprowadzili do remisu 21:21. Ostatni atak Cvetanović był skuteczny i zespół z Muszyny mógł się cieszyć z wygranej. Warto podkreślić bardzo dobrą grę w obronie Medyńskiej, dzięki czemu koleżanki miały szanse na skuteczne kontry, a w konsekwencji zwycięstwo.

W następnej kolejce, już w najbliższą środę, Polski Cukier Muszynianka zagra we Wrocławiu z Impelem.