Pech nie opuszcza zespołu z Muszyny. Tym razem zespół z powodu kontuzji musiała opuścić Agnieszka Rabka.

– Urazu kolana, jakiego doznała na treningu Agnieszka wyklucza ją z gry do końca bieżącego sezonu – stwierdza Bogdan Serwiński członek Zarządu Klubu, do niedawna trener zespołu. – Skorzystaliśmy w tej sytuacji z regulaminowej możliwości przeprowadzenia tzw. „transferu medycznego”. W klubie pojawiła się nowa rozgrywająca Aleksandra Pasznik, która była w BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała. Kiedy w bielskim klubie pojawiła się amerykańska zawodniczka na tej pozycji, dla niej zabrakło miejsca. Teraz Aleksandra pomoże nam dograć sezon, a na boisku będzie występować z nr 11.

Najbliższe dni będą trudne dla zespołu z Muszyny.
– Kolejny mecz ligowy o punkty zagramy w Sopocie, w poniedziałek – dodaje Bogdan Serwiński. – Następny już w środę w Szczecinie z Chemikiem, dlatego zespół nie wraca do Muszyny, ale zostanie nad morzem. Czekają nas dwa trudne mecze, dlatego tak szkoda straconych punktów z Budowlanymi Łódź. Cóż, ten sezon tak dla nas wygląda, że wszystko mamy pod górę. Ale walczymy do końca, bo każdy punkt jest ważny.
Na zdjęciu: Agnieszka Rabka już w tym sezonie nie zagra