Olimpia – nisko, coraz niżej

Opublikowany przez

To był niezwykle ważny mecz dla układu w tabeli, dla obu drużyn. Niestety ostatnia drużyna ograła bez problemów Olimpię i awansowała.

Olimpia Beskid Nowy Sącz – UKS PCM Kościerzyna 18:25 (8:15)
Sędziowały; Joanna Brehmer i Agnieszka Skowronek.

Olimpia: Szczurek, Sach: Płachta 4, Szabo 3, Leśniak 2, Choromańska 2, Smbatian 2, Pożoga 2, Rosińska 2, Luberecka 1, Nosal, Dzidek.

UKS PCM: Łoś: Belter 10, Łazańska 7, Bunikowska 2, Ziółkowska 2, Białek 2, Wójcik 1, Jakubowska 1.

Niewiele dobrego da się powiedzieć o tym meczu. Tylko do 7 minuty na parkiecie w Nowym Sączu był wyrównany mecz i remis 4:4. Później z każdą minutą, z każdą akcją był gorzej. Po 20 minutach rywalki prowadziły 11:6, by zakończyć pierwszą połowę siedmiobramkową przewagą. Obraz gry nie napawał optymizmem na drugą część meczu. Niestety tak było,. Bo po 40 minutach zespół gości wciąż wysoko prowadził 18:12, a pod koniec spotkania, kiedy z boiska zeszła Szabo – za trzy kary – kiedy pozostałe zawodniczki opadły z sił, bo brakuje zmienniczek, zabrakło też w końcu motywacji do walki, rywalki powiększyły przewagę wygrywając ostatecznie 25:18.
Ta strata punktów będzie bardzo dużo kosztować Olimpię w walce o utrzymanie w ekstraklasie, które z każdym meczem oddala się coraz bardziej.
Za kilka dni Olimpia zagra w Piotrkowie, ale z taką grą trudno liczyć na cud, chociaż czasami takie się zdarzają.