Nie było niespodzianki w Podegrodziu. Zespół Grodu pewnie pokonał a-klasowy Dunajec Nowy Sącz.

Gród Podegrodzie – Dunajec Nowy Sącz 3:1 (2:0)
1:0 M. Knurowski 20, 2:0 Ciągło 32, 2:1 Wojtarowicz 62, 3:1 Ciągło 81.
Sędziował: Dawid Mituś.
Żółte kartki: Szyszka – Sołtys.
Gród: Kordek – Szyszka, Konstanty (46 D. Knurowski), Schreiner (46 Zgrzeblak), M. Knurowski, Robert Knurowski (80 J. Binkiewicz), Zgrzeblak, D. Binkiewicz (10 Szabla), Kostrzewa (60 Zieliński), Ciągło, Smaga.
Dunajec: Stawiarski – Sromek, Gomułka, Ciężkowski, Fedko, Małek, Migacz, Maślanka, Wojtarowicz, Sołtys, Jawłowicz.
To był bardzo ciekawy mecz i stojący na niezłym poziomie. Zespół Dunajca ani myślał ustępować gospodarzom. Już po 10 minutach goście powinni prowadzić. Niestety Ciężkowski będąc z bramkarzem Grodu sam na sam posłał piłkę wprost w jego ręce. W odpowiedzi zaatakowali podgrodzianie, a efektem tego był gol. Na 20 metrów przed bramką był falowany napastnik gospodarzy. Rzut wolny wykonywał M. Knurowski, a jego strzał był iście filmowy. Piłka po jego uderzeniu minęła ustawiony przez Dunajec m i wpadała tuż obok słupka do siatki. Drużyna z Podegrodzia osiągnęła przewagę zdobywając drugiego gola. Po zmianie stron Dunajec starał się zdobyć kontaktowego gola i to się udało w 62 minucie. Wydawało się, że uda się doprowadzić do remisu, ale zespół z Nowego Sącza nie miał żadnych zmian, bowiem ławka rezerwowych była pusta. Gospodarze pod koniec meczu osiągnęli przewagę, a wynik meczu ustalił Ciągło.