Remis Sandecji w dalekim Olsztynie

Opublikowany przez

To była daleka wyprawa, która zakończyła się połowicznym sukcesem Sandecji w Olsztynie. Remis to dobry wynik, ale kibice oczekiwali na trzy punkty. Jednak należy się cieszyć z tego wyniku.

Stomil Olsztyn – Sandecja Nowy Sącz 0:0
Sędziował: Konrad Kiełczewski (Białystok).
Żółte kartki: Mosakowski – Dudzic, Basta.
Stomil: Piotr Skiba – Janusz Bucholc, Płamen Kraczunow, Jakub Mosakowski, Wojciech Dziemidowicz – Bartłomiej Niedziela (69 Waldemar Gancarczyk), Łukasz Jegliński, Paweł Głowacki, Grzegorz Lech (75 Maciej Pałaszewski), Mateusz Gancarczyk – Szymon Sobczak (81 Michał Góral).

Sandecja: Marek Kozioł – Adrian Basta, Michal Piter-Bućko, Marcin Flis – Damian Chmiel, Maciej Małkowski, Radosław Kanach, Dawid Flaszka (86 Grzegorz Baran), Dominik Kun (72 Hubert Maślanka) – Mariusz Gabrych (76 Bartłomiej Dudzic), Mateusz Klichowicz.
Remis na wyjeździe to dobry wynik, a jeden punkt też się liczy. Niestety to także strata dwóch oczek, a przy wygranych rywali Sandecja oddala się od drugiego miejsca w tabeli.
Mecz nie był łatwy. Gospodarze walczą o utrzymanie w I lidze, a Sandecja chcę udowodnić, że wciąż liczy się w walce o awans. W pierwszej połowie stroną aktywniejszą byli biało czarni, jednak brakowało precyzji. Najlepszą okazję do zdobycia gola miał tuż przed przerwą Klichowicz, który mając przed sobą tylko bramkarza Stomilu posłał piłkę nad bramką. Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił i mecz zakończył się remisem.