Rezerwy Sandecji znowu górą

Opublikowany przez

Drugi zespół Sandecji odniósł 24 zwycięstwo, na 27 rozegranych w tym sezonie, stawiając tym samym kropkę nad przysłowiowym „i” w drodze do IV ligi.

Sandecja II Nowy Sącz – Jarmuta Szczawnica 3:2 (0:1)
0:1 Pietrzak 20, 1:1 Szeliga 52, 2:1 Szeliga 58, 3:1 Janczarzyk 61, 3:2 Wiercioch 72.
Sandecja II: Grzegorczyk – Brudziński (46 Kubiela), Janczarzyk, Nowakowski, Potoniec, Rejentowicz (65 Tomasik), Szeliga, Szewczyk, Wawruszczak, Zając, Zawiślan.
Jarmuta: Borzecki – Bobak (65 Błażusiak), Gołdyn, Kozielec, Kuziel, Mrówka, Ojrzanowski, J. Pietrzak, M. Pietrzak (70 Ciesielka), Piszczek (70 Ł. Wiercioch), W. Wiercioch.
Zakończony tydzień to dwukrotne spotkanie się z Jarmutą. W środę górą byli szczawniczanie, którzy wygrali 5:3, ale w sobotę lepsi byli biało czarni. Jednak zwycięstwo przyszło ciężko. Trener Sandecji II Robert Kubiela miał do dyspozycji tylko dwóch zawodników, w tym bramkarza, który wszedł na boisko jako obrońca, a po przerwie zagrał też sam trener, który pokazał swoim juniorom, że jeszcze potrafi operować piłką, choć siły już nie te. Zespół rywali zachęcony środowym zwycięstwem grał szybko zaskakując obronę gospodarzy długimi i dokładnymi podaniami. Po jednej z takich akcji goście objęli prowadzenie. Po zmianie stron sądecka młodzież kierowana przez trenera śmielej zaatakowała rywali, a znakomitymi strzałami popisał się Michał Szeliga dając prowadzenie 2:1. Kiedy wynik podwyższył na 3:1 Janczarzyk było wiadomo, że druga Sandecja tego meczu nie przegra, choć Jarmuta cały czas atakowała zmniejszając rozmiary porażki w 72 minucie.