Rezerwy wreszcie wygrały

Opublikowany przez

Mimo niepogody, wiatr i zacinający deszcz drugi zespół Sandecji pod kierunkiem Janusza Świerada wygrał w 4 kolejce IV ligi mecz. Było to pierwsze zwycięstwo i pierwsze punkty zespołu.

W meczu 4. kolejki rozgrywek IV ligi: grupa małopolska (wschód), podopieczni Janusza Świerada po raz pierwszy w tym sezonie odnieśli zwycięstwo. Na tarczy do domu wraca ekipa Okocimskiego Brzesko.
Sandecja II Nowy Sącz – Okocimski KS Brzesko 3-1 (0-0)
1:0 Sebastian Szczepański 60 (karny), 2:0 Sylwester Tokarz 63, 3:0 Sylwester Tokarz 66, 3:1 Daniel Policht 81

Sędziował: Marcin Ciepły (Kraków).
Żółte kartki: Daniel Policht, Winicjusz Wanicki (obaj Okocimski)

Sandecja II: Szymon Tokarz – Michał Szeliga, Dawid Łukasik, Nikodem Gniecki, Kacper Smoleń – Sebastian Szczepański (79 Konrad Brdej), Kacper Tokarczyk (82 Sebastian Wąchała), Dawid Potoniec, Dawid Dyląg, Kamil Ogorzały (64 Karol Matras) – Sylwester Tokarz.

Okocimski Nikodem Śnieg – Mateusz Wawryka, Daniel Policht, Łukasz Kulig (70 Michał Kulig), Andrzej Ryglowski (54 Maciej Pawlik) – Jakub Baran, Arkadiusz Goryczka (60 Winicjusz Wanicki), Sergiusz Kostecki (54 Dawid Lizak), Przemysław Bury, Michał Grzesicki – Tomasz Gałka.

Spotkanie było ciekawe i szybkie, choć deszcz nie ułatwiał gry. W pierwszej połowie przeważali młodzi sądeczanie, którzy mieli kilka okazji do zdobycia goli, ale brakowało precyzji i dokładnego podania do napastnika. Po rozmowie w szatni trenera Janusza Świerada z piłkarzami, po zmianie stron, mecz wyglądał w wykonaniu rezerw Sandecja jeszcze lepiej. W 60 minucie podanie przejął Sylwester Tokarz, minął obrońcę, który chcąc zatrzymać rywala złapał go za koszulkę. Karnego na gola zamienił Szczepański. Od tego momentu Sandecja zaczęła grać pewniej co przyniosło efekt. Kilka chwil później. Z prawej strony piłką na pole karne dośrodkował Kacper Tokarczyk. W wyniku nieporozumienia obrońców Okocimskiego futbolówkę przejął Sylwester Tokarz posyłając ją do siatki rywali. Jeszcze gospodarze nie zdążyli się nacieszyć, a padł trzeci gol. Podanie od Sebastiana Szczepańskiego znów przejął
Sylwester Tokarz podwyższając wynik na 3:0. Końcowy rezultat ustalił strzelając honorowego gola Daniel Policht.