Nie było niespodzianki w Proszowicach, choć siatkarki z Nowego Sącza próbowały nawiązać walkę wygrywając nawet jeden set.

Pogoń Proszowice – STS Sandecja Nowy Sącz 3:1 (25:23, 25:10, 19:25, 25:17)
STS Sandecja: Fałowska, Opoka, Szwala, Csorich, Kiławiec, Wojta, Machałowska – libero, Kruczek i Góra.
– Przegraliśmy mecz, bo rywalki były lepsze – stwierdza trener zespołu STS Sandecja Andrzej Potoniec. – Jest jednak pewne ale. W pierwszym secie prowadziliśmy 23:21 i mieliśmy piłkę, a mimo to Proszowice wyszły z tego zwycięsko. Niestety nie potrafimy grać końcówek setów pod presją. Brakuje pewnej dozy szaleństwa, zagrania na pełnym ryzyku. Stąd kilka meczów w czasie sezonu nam uciekło.

Pozostałe wyniki;
Tomasovia Tomaszów Lub. – Jedynka Siewierz 3:2 (22:25, 24:26, 25:22, 25:23, 15:13)
SAN-Pajda Jarosław – Marba Sędziszów Małopolski 3:0 (25:18, 25:12, 25:19)
Szóstka Mielec – MKS II Dąbrowa Górnicza 3:0 (25:15, 25:11, 25:18)
AZS Uniwersytet Rzeszowski – Płomień Sosnowiec 2:3 (29:27, 25:19, 19:25, 22:25, 10:15)

Aktualna tabela