Siatkówka. Wielki pech muszynianek

Opublikowany przez

Wyjątkowo pechowo rozpoczyna sezon 2016/2017 zespół siatkarek Polski Cukier Muszynianka Enea. Ze zgrupowania reprezentacji z poważną kontuzją wróciła Anna Grejman. Jakby tego było mało podczas pierwszego meczu ligowego równie poważnego urazu doznała środkowa Małgorzata Lis.

– Nasza zawodniczka doznała poważnej kontuzji prawego kolana, która wyklucza ją z gry na co najmniej 4 miesiące. – informuje ze smutkiem trener mineralnych Bogdan Serwiński. – To bardzo przykra wiadomość dla zawodniczki i zespołu. Nieszczęście dopadło ją w jednej z ostatnich akcji meczu. Po bloku niefortunnie wylądowała na parkiecie co spowodowało naderwanie więzadeł w stawie kolanowym. W tym meczu zaliczyła osiem punktowych bloków. Liczymy, jednak, że szybko do nas wróci. Jak widać pech nas nie opuszcza. Po Anni Grejman, kolejna szóstkowa zawodniczka doznała poważnego urazu, ale… taki jest sport. Ściskamy kciuki za jej szybki powrót na parkiet.
Warto przypomnieć, że Małgorzata Lis jest w składzie zespołu z Muszyny po raz drugi. Wcześniej środkowa występowała w gronie mineralnych w sezonie 2004/2005. W swojej karierze reprezentowała Stal Mielec, OMS Senica, Tauron MKS Dąbrowa Górnicza, PTPS Piła czy BKS Aluprof Bielsko-Biała.
Kolejny mecz zespół z Muszyny rozegra już w najbliższą sobotę, o godz. 17.00, a rywalem będzie Legionovia.