W Nowym Sączu zakończył się trzeci, najdłuższy etap tegorocznego 73 wyścigu Tour de Pologne. Od startu do mety na trasie działo się wiele ciekawego. Były ucieczki i pogonie ostatecznie zwyciężył Nicolo Bonifazio po finiszu z peletonu.

– Cieszę się, że mogliśmy po raz kolejny gościć kolarzy, być gospodarzem dla TdP – mówił prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak. – Warto podkreślić fakt, że w tej edycji tylko nasze miasto było podwójnym gospodarzem – mety i startu do kolejnego 4 etapu. Nie muszę podkreślać faktu, że dla miasta jest to ogromna promocja. Dzięki relacjom telewizyjnym Nowy Sącz był widoczny w Europie i na świecie. Jako gospodarz dwóch etapów był promowany podczas najważniejszego na świecie kolarskiego wydarzenia – Tour de France! Mnie cieszy także i to, że nie zawiedli kibice, których widać było na całej trasie wyznaczonej w mieście.
Trzeci etap to prawdziwy maraton. Start nastąpił w Zawierciu, a kolarze do mety w Nowym Sączu musieli pokonać aż 240 km. Na trasie nie brakowało licznych, stromych podjazdów i karkołomnych zjazdów. ego Sącza liczy aż 240 kilometrów. Kolarze mili wznaczone trzy górskie premie: Wysokie, Mystków i Kunów. Po wjeździe do Nowego Sącza była premia specjalna „Koral” i trzy rundy po 7,4 km. Przed rokiem wygrał Maciej Bodnar. Tym razem żadnemu z Polaków się nie udało, choć blisko szczęścia był Maciej Paterski.
Wyniki 3 etapu Zawiercie-Nowy Sącz
1. Nicolo Bonifazio (Trek Segafredo), 2. Moreno Hofland (Lotto NL), 3. Luka Mezgec (Orica)
W piątek (15 lipca) o godz. 13.00 – ostry start w Paszynie – barwny peleton wyruszy z sądeckiego Rynku na trasę czwartego etapu (218 km) do Rzeszowa.