Spotkanie Sandecji z Górnikiem wywołało duże zainteresowanie wśród nowosądeckich kibiców, którzy wypełnili trybuny przy ul. Kilińskiego. Dzięki zwycięstwu wszyscy opuszczali stadion zadowoleni. Radości nie kryli także zawodnicy oraz trenerzy.

– Cieszą punkty i gra – mówił I trener Sandecji Radosław Mroczkowski. – Po nie najlepszym meczu w Sosnowcu, gdzie było źle zwłaszcza w pierwszej połowie. Cała nasza praca przed spotkaniem z Górnikiem została skierowana na odbudowanie strony motywacyjnej w piłkarzach. Ostatnio gramy co trzy dni i chyba dobrze się stało, że po Sosnowcu nie było czasu na myślenie w zespole.
Nie krył zadowolenia z osiągniętego wyniki sądecki trener podczas konferencji prasowej.
– Mecz wygraliśmy po niezłej grze. – dodał Radosław Mroczkowski. – Ważne, że z dobrej strony pokazał się Korzym, który wypracował pierwszego gola, a drugiej sam zdobył. Warto pochwalić młodego Kuźmę, który walczył z rywalami. Jednak o tym meczu należy już zapomnieć. Przed nami spotkanie w Kluczborku i nie będzie łatwo. Rywal ma do nas tylko trzy punkty straty. Mam nadzieję, że wygrana z Górnikiem da dużą dawkę optymizmu piłkarzom przed kolejnym meczem.