Zestrzelili Sokoła

Opublikowany przez

Takiego wyniku na pewno nie przewidział nikt. Dunajec rozgromił lidera nowosądeckiej A Klasy Sokoła Stary Sącz, a mogło być jeszcze więcej goli.

Dunajec Nowy Sącz – Sokół Stary Sącz 7:1 (3:0)

1:0 Migacz 10, 2:0 Żuchowicz 27, 3:0 Ciężkowski 42, 4:0 Migacz 52, 5:0 Żuchowicz 58, 6:0 Machowski 61, 7:0 Ciężkowski 70, 7:1 Kozłowski 83.
Dunajec: Myrlak: Malek, Migacz, Tocha, Sromek, Fedko, Machowski, Maślanka, Cisow, Ciężkowski, Żuchowicz
Sokół: Łatka: Rusin, Wojtas, Kożuch, Przemysław Marduła, Paweł Marduła (35 Łacniak), Bednarczyk, Stępka, Owsianka (12 Kołodziej), Wójcik, Banach (46 Kozłowski).

Faworytem spotkania był lider, czyli zespół gości. Jednak bardzo szybko okazało się, że to gospodarze mieli większą ochotę do gry niż Sokół. Szybkie akcje skrzydłami kończyły się mocnymi strzałami, mimo że Dunajec grał pod wiatr, momentami bardzo porywisty, a trzy z nich skończyły się golami w pierwszej połowie. Po zmianie stron Sokół ruszył do ataków. Z prawej strony wiele zamieszania w szeregach obrony Dunajca siał Łacniak, ale nie zdołał wpisać się na listę strzelców, choć po jego strzale piłka trafiła w poprzeczkę. W odpowiedzi pięknym golem popisał się Migacz. Uderzył piłkę z woleja, a ta wpadła w samo okienko bramki Sokoła. Ta sytuacja zupełnie podcięła skrzydła Sokołowi. Kiedy z rzutu rożnego bezpośrednio gola zdobył Żuchowicz (mocno pomógł wiatr) widać było na boisku, że rywale mają już dość. Przy stanie 7:0 bardzo ładnym strzałem z wolnego zaskoczył bramkarza Dunajca Kozłowski zdobywając honorowego gola i ustalając wynik meczu.